OSZUKUJĄ I KRADNĄ Z PREMEDYTACJĄ
- 99 podrobionych podpisów w dokumentach VAT-7
- 6 podrobionych podpisów w dokumentach PIT-4
- 15 podrobionych podpisów w dokumentach PIT-5
- 1 podrobiony podpis w dokumencie PIT-36
- brak podpisów w reszcie dokumentów PIT-36
- brak podpisów w reszcie dokumentów PIT-36
- zorganizowane wymuszenie na Jakubie Granatowskim wystawienia 9 faktur VAT
na łączną sumę 15.028 zł 92.gr brutto dla firmy P.H.U. "DOMEX" za fikcyjne usługi transportowe.
- niewystawienie przez biuro rachunkowe MZ Sp. z o.o. 99 faktur VAT za okres od 17.04.2002 do 30.06.2010 za swoje usługi księgowe o łącznej wartości
9.850 zł brutto dla firmy GTRANS
9.850 zł brutto dla firmy GTRANS
- podrobienie innych dokumentów i księgowych firmy transportowej GTRANS z Sanoka należącej do Jakuba Granatowskiego i dokonanie wielu czynności cywilno-prawno-skarbowych wbrew jego wiedzy i woli
to tylko niektóre efekty "usług księgowych" zdemaskowanej przez kilku Sanockich przedsiębiorców nieuczciwej księgowej oszustki i złodziejki Marii Ziemlewicz z biura rachunkowego MZ Sp. z o.o. w Sanoku
ul.Mickiewicza 29 NIP 687-17-30-271 KRS 0000316059
--------------------
Kwiecień 2002 rok powstaje firma Jakuba Granatowskiego o nazwie
FIRMA USŁUGOWO-HANDOLWA Jakub Granatowski
-dzisiejsza nazwa GTRANSFIRMA USŁUGOWO-HANDOLWA Jakub Granatowski
-Granat w dniu 17.04.2002 podpisuje umowę o prowadzenie dokumentacji księgowej przez biuro rachunkowe "MZ" sp z o.o. reprezentowane przez Marię Ziemlewicz
firma zaczyna działać rozwija się coraz szybciej i już w 2004 i 2005 roku przynosi dość pokazne zyski
Granat jako początkujący wtedy młody przedsiębiorca z zaufaniem wykonuje polecenia i doradztwo swojej "księgowej" Marii Ziemlewicz odnośnie spraw księgowych (oczywiście już wtedy jest oszukiwany) ale wszystko jest i tak w miarę względnie i firma Granata pięknie się rozwija i tak jest aż do 2006 roku w którym firma zostaje całkowicie rozwalona przez zorganizowaną grupę przestępczą do działań których przyczynia się m.in. także w/w Maria Ziemlewicz
Granat od 17.01.2006 roku do mniej więcej połowy 2008 roku zostaje pozbawiony całkowitej kontroli nad czy kolwiek w skutek manipulacji "lekarzy" w związku z akcją psychuszka 17.01.2006 oraz w związku z tym iż po uwolnieniu się z tego przytułka -(dział w budowie) dostaje kolejny cios w postaci dosypywania przez własną babcię niebezpiecznych środków psychoaktywnych do jedzenia co powoduje nieprzewidziane skutki w zachowaniu Granata oraz brak jakiejkolwiek świadomości powagi sytuacji i kontroli nad własnym zachowaniem pod każdym względem
(nie ma kto zainterweniować dodatkowo trwa atak na rodzinę Granata a jeden z jego braci w między czasie wpada w narkotyki, inni zaś wyjeżdżają za granicę w charakterze wołów roboczych a matka która wtedy znajdowała się również za granicą nie jest świadoma jak wielka krzywda dzieje się jej rodzinie)
w między czasie księgowa Maria Ziemlewicz widząc zaistniałą patologię wykorzystuje sytuacje i w 2007 roku podstępnie nakazuje Granatowi wystawić 9 faktur VAT z różnymi datami na firmę P.H.U. "DOMEX" ul.Mickiewicza 29 w Sanoku należącą do jej męża ( najprawdopodobniej potrzebował on kosztów)
Granat otumaniony psychotropami dosypywanymi mu na zlecenie pseudo "lekarzy" (dział w budowie) do jedzenia przez własną niczego nieświadomą babcię bez najmniejszych problemów ulega sugestii księgowej i wystawia 9 niżej przedstawionych faktur VAT dodać należy iż firma w tym czasie była zawieszona a Granat pobierał nienależne mu świadczenie rehabilitacyjne niby na wariata (powód ewidentnie sfałszowane kartoteki działanie osób trzecich -dział w budowie) które załatwiła mu jego babcia i księgowa oraz inne osoby przy pełnym przyzwoleniu nieświadomej niczego rodziny (jedynie bratowa Granata widząc co się dzieje próbuje wyciągnąć Granata z tarapatów lecz bezskutecznie
poniżej 9 faktur wystawionych nieświadomie przez Granata po sugestiach jego księgowej
warto zauważyć iż na poniższych fakturach brak jest podpisu osoby przyjmującej faktury co prawdo podobnie uniemożliwi pociągnięcie do odpowiedzialności z odpowiednich artykułów szefa firmy "DOMEX" -(oczywiście znalazły się inne artykuły ;-) na księgową także ;-)
przy okazji należy zauważyć iż brak podpisów osoby odbierającej faktury świadczy m.in. o przemyślanym przestępczym zorganizowanym działaniu księgowej wymierzonym w Granata
( księgowa dobrze wiedziała co robi i jak to robić dodatkowo nie dopełniła innych obowiązków wobec Granata ponadto dopuściła się zastraszania jego i jego chorej na serce matki)
na jednej fakturze jest także brak pieczątki firmy Granata , ponadto litery i cyfry w poniższych fakturach są poprawiane i w niektórych miejscach nieczytelne widać że osoba wystawiająca miała problemy z i koordynacją ruchów nawet pisząc długopisem - wniosek potwierdzenie teorii o działaniu dosypywanych środkach psychoaktywnych najprawdopodobniej dosypywanych przez babcie Granatowi do jedzenia (dodatkowe dowody wpisy w fikcyjnych kartotekach psychiatrycznych ujawnionych w wyniku działań operacyjnych X w 2010 roku )
mimo wszystko księgowa Maria Ziemlewicz faktury te zaksięgowała jako wykaz sprzedaży w mojej firmie przez co musiałem jeszcze odprowadzić 22% podatek vat i podatek dochodowy rzędu 19%
dodam że firma cały czas była wtedy "zawieszona" !
moja firma podobno była zawieszona w tamtym czasie
(oczywiście ja nie przypominam sobie abym kiedykolwiek ją zawieszał co potwierdzili w swoich wypowiedziach pracownicy urzędu miasta w Sanoku w dniu 24 maja 2010 r w trakcie gdy składałem wniosek o odwieszenie i rozszerzenie mojej działalności z dniem 1 lipca 2010 r. -twierdzili oni iż nie ma śladu po tym aby moja firma była kiedykolwiek zawieszana, jest to bardzo dziwne i nie jasne ale w ostateczności nie wracałem już do tego tematu i od lipca 2010 r. zacząłem normalnie opłacać składki ZUS i działać aby wrucić do spokojnego trybu życia, lecz komuś się znowu to nie spodobało -więcej o tym w dalszej części tekstu )
-dodam że w tamtym czasie nieświadomie pobierałem nienależną mi z rentę z ZUS-u załatwioną dzięki "uprzejmości" zajebiście "uczciwej księgowej" Marii Ziemlewicz i mojej zmanipulowanej nieświadomej niczego babci (oczywiście renta zgodnie z prawem musi zostać zwrócona do ZUS-u i nie podlega to żadnemu tłumaczeniu. - Ja też tak uważam
- w między czasie została wykazana i zaksięgowana sprzedaż w mojej firmie bo wystawiłem powyżej przedstawione faktury , Dzięki Bogu Zakład Ubezpieczeń Społecznych oddział w Jaśle najprawdopodobniej wyczaił temat lub zrobił to po prostu kontrolnie wyrywkowo i zwrócił się do mnie pismem z dnia 05.09.2007 w następujący sposób :
nieświadomy niczego Granat zaraz po otrzymaniu powyższego pisma niezwłocznie udał się z nim do swojej księgowej Marii Ziemlewicz która powiedziała mu że ona to dokładnie przeczyta w wolnym czasie zrobi co należy :) ale to tylko jakaś zwykła formalność i załatwi to sama
jak się okazało nie podęła żadnych kroków-(najprawdopodobniej było to celowe działanie),
już po kilkunastu dniach do Granata przyszło kolejne pismo z Jasielskiego ZUS-u datowane na 18.09.2007
o następującej treści :
oczywiście zaraz po otrzymaniu kolejnego powyższego pisma Granat ponownie udał się do swojej księgowej i go jej przedstawił, powiedziała abym przyszedł za kilka dni ,
no i przyszedłem wtedy dała mi do podpisania następujące oświadczenie które jak wiele innych dokumentów zostało ujawnione podczas analizy dowodów księgowych mojej firmy
jest to mój autentyczny podpis oraz nieświadome poświadczenie nieprawdy oraz jak by patrzeć z drugiej strony poświadczenie prawdy ;)
-dodatkowo zauważyć należy iż na powyższym piśmie nie ma ani potwierdzenia przyjęcia do ZUS-u ani też potwierdzenia ewentualnego nadania pisma pocztą,
-zauważyć należy także iż sygnatura pisma SR-6121/2007/262062 w powyższym piśmie różni się od sygnatury pism wystosowanych przez ZUS z dni 05.09.2007 i 18.09.2007 końcową cyfrą bo, zamiast końcowej cyfry 1 w "mojej" odpowiedzi końcowa cyfra sygnatury (oznaczenie pisma) jest wpisana cyfra 2 (treść odpowiedzi pisma z dnia 21.09.2007 dotyczy oczywiście sygnatury SR-6121/2007/262061 - którą wystosował ZUS
zamienienie cyfry lub jakiegokolwiek znaku w sygnaturze pisma w tym przypadku nie jest pomyłką a celowym działaniem, ale nie będę tego tłumaczył bo to nie jest aż tak istotna sprawa w tym momencie
- starzy wyjadacze oszuści urzędowi doskonale znają ten myk i to o co w nim chodzi.
następnie po jakimś czasie księgowa przestępczyni Maria Ziemlewicz podsunęła mi kolejne pismo tzn. oświadczenie o następującej treści :
:D
Z tego wszystkiego jasno wynika że zostałem oszukany i z premedytacją wkręcony w jakby przestępstwa i to przy pełnym przyzwoleniu mojej zastraszanej w chwili obecnej rodziny oraz manipulowanej nieświadomej niczego babci oraz ciotce a także poważnie chorej mamie po 2 zawałach serca która autentycznie mdleje przyglądając się sytuacji słuchając gróżb Marii Ziemlewicz oraz przeglądając różne dokumenty oczywiście ja z tym zrobię porządek i to raz na zawsze zajebane skurwiele urzędnicze !!!!!!!!!!
DLA WAS WSZYSTKICH JEST TYLKO JEDNO MIEJSCE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
NIE ZE MNĄ TE WAŁKI MARIO ZIEMLEWICZ !!!
Wracając do wstęputematu
teraz przedstawię kilka następnych dokumentów które zostały ujawnione podczas przeprowadzonej analizy dowodów księgowych w mojej firmie, zostały w nich podrobione moje podpisy oraz zostały dokonane wbrew mojej woli i wiedzy, różne czynności cywilno-prawne czy tam cywilno-skarbowe w moim imieniu których ja nigdy nie dokonywałem ani nie wyraziłem na to zgody
nie upoważniłem także mojej byłej księgowej do dokonywania takich podpisów
dodatkowo należy zwrócić uwagę iż nawet jeśli bym to zrobił to nie wolno było jej podpisać się moim imieniem i nazwiskiem a jedynie tylko i wyłącznie swoim.
Granat otumaniony psychotropami dosypywanymi mu na zlecenie pseudo "lekarzy" (dział w budowie) do jedzenia przez własną niczego nieświadomą babcię bez najmniejszych problemów ulega sugestii księgowej i wystawia 9 niżej przedstawionych faktur VAT dodać należy iż firma w tym czasie była zawieszona a Granat pobierał nienależne mu świadczenie rehabilitacyjne niby na wariata (powód ewidentnie sfałszowane kartoteki działanie osób trzecich -dział w budowie) które załatwiła mu jego babcia i księgowa oraz inne osoby przy pełnym przyzwoleniu nieświadomej niczego rodziny (jedynie bratowa Granata widząc co się dzieje próbuje wyciągnąć Granata z tarapatów lecz bezskutecznie
poniżej 9 faktur wystawionych nieświadomie przez Granata po sugestiach jego księgowej
warto zauważyć iż na poniższych fakturach brak jest podpisu osoby przyjmującej faktury co prawdo podobnie uniemożliwi pociągnięcie do odpowiedzialności z odpowiednich artykułów szefa firmy "DOMEX" -(oczywiście znalazły się inne artykuły ;-) na księgową także ;-)
przy okazji należy zauważyć iż brak podpisów osoby odbierającej faktury świadczy m.in. o przemyślanym przestępczym zorganizowanym działaniu księgowej wymierzonym w Granata
( księgowa dobrze wiedziała co robi i jak to robić dodatkowo nie dopełniła innych obowiązków wobec Granata ponadto dopuściła się zastraszania jego i jego chorej na serce matki)
na jednej fakturze jest także brak pieczątki firmy Granata , ponadto litery i cyfry w poniższych fakturach są poprawiane i w niektórych miejscach nieczytelne widać że osoba wystawiająca miała problemy z i koordynacją ruchów nawet pisząc długopisem - wniosek potwierdzenie teorii o działaniu dosypywanych środkach psychoaktywnych najprawdopodobniej dosypywanych przez babcie Granatowi do jedzenia (dodatkowe dowody wpisy w fikcyjnych kartotekach psychiatrycznych ujawnionych w wyniku działań operacyjnych X w 2010 roku )
mimo wszystko księgowa Maria Ziemlewicz faktury te zaksięgowała jako wykaz sprzedaży w mojej firmie przez co musiałem jeszcze odprowadzić 22% podatek vat i podatek dochodowy rzędu 19%
dodam że firma cały czas była wtedy "zawieszona" !
moja firma podobno była zawieszona w tamtym czasie
(oczywiście ja nie przypominam sobie abym kiedykolwiek ją zawieszał co potwierdzili w swoich wypowiedziach pracownicy urzędu miasta w Sanoku w dniu 24 maja 2010 r w trakcie gdy składałem wniosek o odwieszenie i rozszerzenie mojej działalności z dniem 1 lipca 2010 r. -twierdzili oni iż nie ma śladu po tym aby moja firma była kiedykolwiek zawieszana, jest to bardzo dziwne i nie jasne ale w ostateczności nie wracałem już do tego tematu i od lipca 2010 r. zacząłem normalnie opłacać składki ZUS i działać aby wrucić do spokojnego trybu życia, lecz komuś się znowu to nie spodobało -więcej o tym w dalszej części tekstu )
-dodam że w tamtym czasie nieświadomie pobierałem nienależną mi z rentę z ZUS-u załatwioną dzięki "uprzejmości" zajebiście "uczciwej księgowej" Marii Ziemlewicz i mojej zmanipulowanej nieświadomej niczego babci (oczywiście renta zgodnie z prawem musi zostać zwrócona do ZUS-u i nie podlega to żadnemu tłumaczeniu. - Ja też tak uważam
- w między czasie została wykazana i zaksięgowana sprzedaż w mojej firmie bo wystawiłem powyżej przedstawione faktury , Dzięki Bogu Zakład Ubezpieczeń Społecznych oddział w Jaśle najprawdopodobniej wyczaił temat lub zrobił to po prostu kontrolnie wyrywkowo i zwrócił się do mnie pismem z dnia 05.09.2007 w następujący sposób :
nieświadomy niczego Granat zaraz po otrzymaniu powyższego pisma niezwłocznie udał się z nim do swojej księgowej Marii Ziemlewicz która powiedziała mu że ona to dokładnie przeczyta w wolnym czasie zrobi co należy :) ale to tylko jakaś zwykła formalność i załatwi to sama
jak się okazało nie podęła żadnych kroków-(najprawdopodobniej było to celowe działanie),
już po kilkunastu dniach do Granata przyszło kolejne pismo z Jasielskiego ZUS-u datowane na 18.09.2007
o następującej treści :
oczywiście zaraz po otrzymaniu kolejnego powyższego pisma Granat ponownie udał się do swojej księgowej i go jej przedstawił, powiedziała abym przyszedł za kilka dni ,
no i przyszedłem wtedy dała mi do podpisania następujące oświadczenie które jak wiele innych dokumentów zostało ujawnione podczas analizy dowodów księgowych mojej firmy
jest to mój autentyczny podpis oraz nieświadome poświadczenie nieprawdy oraz jak by patrzeć z drugiej strony poświadczenie prawdy ;)
-dodatkowo zauważyć należy iż na powyższym piśmie nie ma ani potwierdzenia przyjęcia do ZUS-u ani też potwierdzenia ewentualnego nadania pisma pocztą,
-zauważyć należy także iż sygnatura pisma SR-6121/2007/262062 w powyższym piśmie różni się od sygnatury pism wystosowanych przez ZUS z dni 05.09.2007 i 18.09.2007 końcową cyfrą bo, zamiast końcowej cyfry 1 w "mojej" odpowiedzi końcowa cyfra sygnatury (oznaczenie pisma) jest wpisana cyfra 2 (treść odpowiedzi pisma z dnia 21.09.2007 dotyczy oczywiście sygnatury SR-6121/2007/262061 - którą wystosował ZUS
zamienienie cyfry lub jakiegokolwiek znaku w sygnaturze pisma w tym przypadku nie jest pomyłką a celowym działaniem, ale nie będę tego tłumaczył bo to nie jest aż tak istotna sprawa w tym momencie
- starzy wyjadacze oszuści urzędowi doskonale znają ten myk i to o co w nim chodzi.
następnie po jakimś czasie księgowa przestępczyni Maria Ziemlewicz podsunęła mi kolejne pismo tzn. oświadczenie o następującej treści :
:D
Z tego wszystkiego jasno wynika że zostałem oszukany i z premedytacją wkręcony w jakby przestępstwa i to przy pełnym przyzwoleniu mojej zastraszanej w chwili obecnej rodziny oraz manipulowanej nieświadomej niczego babci oraz ciotce a także poważnie chorej mamie po 2 zawałach serca która autentycznie mdleje przyglądając się sytuacji słuchając gróżb Marii Ziemlewicz oraz przeglądając różne dokumenty oczywiście ja z tym zrobię porządek i to raz na zawsze zajebane skurwiele urzędnicze !!!!!!!!!!
DLA WAS WSZYSTKICH JEST TYLKO JEDNO MIEJSCE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
NIE ZE MNĄ TE WAŁKI MARIO ZIEMLEWICZ !!!
Wracając do wstęputematu
teraz przedstawię kilka następnych dokumentów które zostały ujawnione podczas przeprowadzonej analizy dowodów księgowych w mojej firmie, zostały w nich podrobione moje podpisy oraz zostały dokonane wbrew mojej woli i wiedzy, różne czynności cywilno-prawne czy tam cywilno-skarbowe w moim imieniu których ja nigdy nie dokonywałem ani nie wyraziłem na to zgody
nie upoważniłem także mojej byłej księgowej do dokonywania takich podpisów
dodatkowo należy zwrócić uwagę iż nawet jeśli bym to zrobił to nie wolno było jej podpisać się moim imieniem i nazwiskiem a jedynie tylko i wyłącznie swoim.
poniżej zamieszczam kilka przykładów podrobionych pism i podpisów Granata w pismach z wyłączeniem skanów
- 99 podrobionych podpisów w dokumentach VAT-7
- 6 podrobionych podpisów w dokumentach PIT-4
- 15 podrobionych podpisów w dokumentach PIT-5
- 1 podrobiony podpis w dokumencie PIT-36
- brak podpisów w reszcie dokumentów PIT-36
- brak podpisów w reszcie dokumentów PIT-36
ze względu na dużą ilość
z pustym środkiem do podkładania tekstu pod ksero lub do późniejszego dodrukowywania tekstu i wykorzystywania jednego pisma to kilku celów
tutaj natomiast podrobienie podpisu Granata jest bardziej profesjonalne niż w 7 powyższych pismach
liczonych od góry, niniejszy świstek także jest pusty na środku strony a kolejny podpis u dołu strony no cóż.....
złodziejka Maria Ziemlewicz
biuro rachunkowe MZ Sp. z o. o. z Sanoka w akcji :-)
skomplikowane postępowanie śledcze w tej sprawie rozpoczęło się początkiem listopada 2008 i trwa do dzisiaj
Granat 1 lipca 2010 roku odwiesił swoją nigdy nie zawieszoną działalność ;-) dodatkowo rozszerzając zakres jej działania o kolejne wpisy.
- co od tego czasu się wydarzyło ?
- jak aktualnie wyglądają sprawy ?
o tym już niebawem
ciąg dalszy w budowie............... złodzieje mają się czego bać :):):):):)